Meta jest w zasięgu ręki w Paryżu, ale Tour de France 2025 jeszcze się nie skończył. W sobotę 26 lipca kolarze staną przed ostatnim wyzwaniem w górach: 20. etapem, trudnym 183,4 km między Nantua a Pontarlier w górach Jura. To etap bez górskiej mety, ale z wystarczającą liczbą podjazdów, strategią i desperacją, by po raz ostatni wstrząsnąć klasyfikacją generalną.
Po trzech ciężkich tygodniach to ostatnia faza, w której można tworzyć okazje. Odważny atak w klasyfikacji generalnej, wybawienie ucieczki lub pokaz nerwów od wyczerpanej legendy, 20. etap obiecuje dramatyzm na każdym zakręcie.
Trasa prowadzi przez Góry Jura, preferując ostre taktyki zamiast brutalnej siły. Bez długich podjazdów na dużych wysokościach, liczą się wytrzymałe wysiłki, szybkie zmiany i skoordynowana praca zespołowa.
Taktyka i teren: Spryt i brutalność
Podczas gdy Col de la République (Kat. 2) staje się wyjątkiem w środkowej fazie etapu, prawdziwe niebezpieczeństwo tkwi w skumulowanym efekcie średnich podjazdów. Każde pchnięcie wysysa resztki energii, które pozostały kolarzom. Côte de la Vrine bliżej mety może być platformą do późnego ataku.
Ten profil faworyzuje:
Kolarzy GC, którzy muszą odrobić straty czasowe.
Zwycięzców etapów, którzy potrafią dobrze podjeżdżać i agresywnie zjeżdżać.
Drużyny, które są gotowe zaryzykować wszystko
Spodziewajcie się zaciętej walki o ucieczkę, szczególnie ze strony zawodników spoza czołówki klasyfikacji generalnej, którzy widzą w tym swoją ostatnią nadzieję na chwałę.
Klasyfikacja generalna: Czy Vingegaard wstrząśnie Pogačarem?
Na dzień po 19. etapie klasyfikacja generalna wygląda następująco:
Kolarz | Drużyna | Strata do lidera |
---|---|---|
Tadej Pogačar | UAE Team Emirates | — (lider) |
Jonas Vingegaard | Visma–Lease a Bike | +4' 24" |
Florian Lipowitz | BORA–hansgrohe | +5' 10" |
Oscar Onley | DSM–firmenich PostNL | +5' 31" |
Carlos Rodríguez | Ineos Grenadiers | +5' 48" |
Pogačar jest niepowstrzymany, ale Vingegaard ma historię pojawiania się znikąd z późnymi atakami. Jeśli planem Visma jest przeprowadzenie ataku na cały etap, toczący się styl Pontarlier może być idealną zasadzką.
Jednocześnie Lipowitz, Onley i Rodríguez walczą desperacko o ostatnie miejsce na podium – podtemat, który może wybuchnąć, jeśli któryś z nich pęknie.
Kolarze do obserwowania
Imię i nazwisko | Drużyna | Rola |
---|---|---|
Tadej Pogačar | UAE | Żółta koszulka – obrońca |
Jonas Vingegaard | Visma | Agresor – pretendent GC |
Richard Carapaz | EF Education–EasyPost | Łowca etapów |
Giulio Ciccone | Lidl–Trek | Kandydat KOM |
Thibaut Pinot | Groupama–FDJ | Pożegnalny atak ulubieńca publiczności? |
Miejmy nadzieję na jednego lub obu z tych kolarzy, którzy rozświetlą etap, zwłaszcza jeśli ucieczka zostanie pozostawiona samym sobie.
Kursy bukmacherskie Stake.com (26 lipca)
Kursy na zwycięzcę 20. etapu
Kolarz | Kursy |
---|---|
Richard Carapaz | 4.50 |
Giulio Ciccone | 6.00 |
Thibaut Pinot | 7.25 |
Jonas Vingegaard | 8.50 |
Matej Mohorič | 10.00 |
Oscar Onley | 13.00 |
Carlos Rodríguez | 15.00 |
Kursy na zwycięzcę klasyfikacji generalnej
Kolarz | Kursy |
---|---|
Tadej Pogačar | 1.45 |
Jonas Vingegaard | 2.80 |
Carlos Rodríguez | 9.00 |
Oscar Onley | 12.00 |
Analiza: Bukmacherzy wyraźnie wierzą, że Pogačar ma Tour w kieszeni, ale kurs na Vingegaarda jest nieodparty dla tych, którzy spodziewają się bohaterskiego finiszu na 20. etapie.
Zakładaj mądrzej: Skorzystaj z bonusów Donde na Stake.com
Nie stawajcie zakładu, zanim tego nie zrobicie: po co przegapić potencjalne wygrane? Z bonusami Donde otrzymujecie zwiększone nagrody za depozyty na Stake.com, co oznacza więcej przestrzeni do manewru i większą moc za Waszymi typami.
Od wygranych outsiderów po zaskakujące miejsca na podium, bystrzy gracze rozumieją wartość i czas, a Donde zapewnia Wam najlepsze z obu światów.
Wniosek: Ostatnia bitwa przed Paryżem
20. etap nie jest pomijany – to ostatnia realna szansa na napisanie scenariusza do Tour de France 2025. Chodzi o to, czy Vingegaard postawi wszystko na jedną kartę, czy młody talent nas zaskoczy na podium, czy też słowny mistrz ucieczki napisze swoją własną bajkę, sobota w Jurze przyniesie piękny chaos.
Ze zmęczonymi nogami, napiętymi nerwami i tak wysoką stawką, wszystko jest możliwe, a historia pokazuje, że zazwyczaj tak właśnie się dzieje.
Bądźcie na bieżąco. Ten etap może okazać się tym, o którym będą mówić przez lata.